Siła synergii różnorodnych zespołów

przez Maciej Maciejewski

Zespoły, w których ludzie prezentują zdywersyfikowane uzdolnienia, inaczej myślą i postrzegają rzeczywistość, ale widzą wspólny cel, są zdecydowanie bardziej efektywne, niż zespoły jednorodne. To grupy różnorodne osiągają lepsze wyniki biznesowe. Takie są fakty.

źródło: Pixabay

Organizacje, które potrafią tę wartość odnaleźć, wprowadzając w swoje szeregi przedstawicieli wielu grup, są dziś na wygranej pozycji. Wyzwaniem liderów takich struktur jest stworzenie odpowiednich warunków do współpracy, aby wszystkim członkom organizacji umożliwić optymalny rozwój ich potencjałów.

Światy równoległe. Rok akademicki 2018/2019 zgodnie ze statystykami Głównego Urzędu Statystycznego ukończyło niespełna 330 tys. studentów. 28,3% z nich jest absolwentami studiów humanistycznych (z wyłączeniem prawa, administracji, biznesu), zaś żaków o umysłach ścisłych reprezentuje 27,9%. Oznacza to, że średnio ok. 60% społeczeństwa stanowią dwie, podzielone niemal na równe części, kontrastujące ze sobą grupy. To przeciwstawne spojrzenia, odmienna percepcja, ale też unikalne wartości.

Mianem humanistów współcześnie określa się ludzi z rozwiniętą inteligencją językową oraz interpersonalną. Zwykle skoncentrowani są na wartościach, relacjach społecznych, holistycznie postrzegają świat, co również pozwala na szerokie rozwinięcie kompetencji miękkich, zwłaszcza interpersonalnych. Ścisłowców z kolei charakteryzuje rozwinięta inteligencja matematyczno-logiczna – są zdecydowanie bardziej skupieni na analizie i abstrakcyjnych modelach rzeczywistości.

Te różnice podkreśla system edukacyjny, który rozdziela nauki ścisłe od humanistycznych. Dodatkowo w dzisiejszej dobie dominują nauki informatyczne i rozwój nowych technologii, które popychają gospodarkę, dlatego np. obecny świat potrzebuje coraz więcej programistów czy inżynierów, humanistów spychając na plan dalszy. Ale nie zawsze jest to regułą.

Różnorodność w zespołach się opłaca. Capgemini jest organizacją, która w swoich strukturach kumuluje przedstawicieli obu grup. Część ekipy stanowią specjaliści IT, osoby o ścisłych umysłach, mocno skoncentrowane na rozwiązaniach technicznych. Nie brakuje też humanistów, którzy wykorzystują w pracy swoje zdolności interpersonalne czy lingwistyczne. To właśnie ta mieszanka punktów widzenia oraz kompetencji – twardych i miękkich – pozwala osiągnąć sukces całej organizacji.

– Nasz biznes tworzą zarówno specjaliści IT, jak i humaniści. Połączenie obu „światów” z korzyścią wpływa na naszą organizację. Zespoły, w których współpracują osoby reprezentujące różne punkty widzenia, mają taką przewagę, że rzucają różne światło na jedną sprawę i uczestniczą w procesie wzajemnej wymiany kompetencji w realizowanych projektach. To współdziałanie pozytywnie wpływa na efekty zadań, które są tworzone, a następnie oceniane z kilku odmiennych perspektyw – mówi Dominika Nawrocka, brand communication & CSR manager w Capgemini Polska.

Efekt synergii. Połączenie obu podejść w zespole biznesowym – humanistycznej wizji i koncentracji podejścia ścisłego, charakterystycznego dla osób wywodzących się np. z dziedziny IT jest możliwe. Zespoły łączące osoby o zróżnicowanych predyspozycjach, umiejętnościach  i cechach charakteryzuje przede wszystkim wielowymiarowość, lepsze zrozumienie zadania – a co za tym idzie – tworzenie lepszych rozwiązań. Dzięki skondensowaniu wielu odmiennych cech w obrębie organizacji można uzyskać kompletny, współgrający i nawzajem uzupełniający się zespół.

Czy bez przeszkód? Przy odrobinie zrozumienia, tolerancji i wzajemnego szacunku, niezależnie od odmienności perspektyw, współpraca jest możliwa. Konflikty są często nieuniknione, jednak są w stanie wprowadzić także nową jakość, pomagają w wypracowaniu konsensusu i uczą obie strony jeszcze większej wyrozumiałości. Efektem mogą być rozwiązania, które trafią zarówno do odbiorców o cechach typowych dla umysłów ścisłych, jak i humanistycznych.

„Jesteśmy różni i w tej różnorodności dostrzegamy potencjał”. Dlatego np. koncern Capgemini zainicjował ogólnopolską kampanię „Among Others”, za której pomocą pokazuje swoją różnorodność, wskazując na szereg korzyści płynących z tak dużej dywersyfikacji kompetencji swoich współpracowników. – Mamy nadzieję, że kampania pokaże także naszym przyszłym współpracownikom, że niezależnie od perspektywy, znajdzie się dla nich przestrzeń do tworzenia interesujących projektów – mówi Dominika Nawrocka.

Mogą Cię również zainteresować