O czym marzą dziś Polacy? A czy wiedzą już, że najskrytsze marzenia można realizować dzięki pracy w systemie MLM?

przez Maciej Maciejewski

Ponad 42% Polaków stara się spełniać marzenia zarówno swoje, jak i swoich bliskich. Zazwyczaj dotyczą one udanego życia rodzinnego i atrakcyjnego spędzania czasu wolnego. Ważna jest dla nich niezależność finansowa, która pozwala je realizować. Z okazji Dnia Marzyciela zbadano jakie jeszcze są pragnienia naszych rodaków.

źródło: Pixabay

Jak wynika z badania „O czym marzą Polacy w 2021” zrealizowanego przez serwis Prezentamrzen.pl, co trzeci Polak pragnie głównie rzeczy materialnych, takich jak dom i samochód, ale również doświadczeń ekstremalnych przeżyć, na przykład lot balonem czy skok na bungee (28%). Może to wynikać z długiego okresu pandemii, przez którą chcemy doświadczać mocniejszych wrażeń po czasie spędzonym w domu.

W przypadku ekscytujących rozrywek najczęściej wybieraną odpowiedzią były rozrywki w powietrzu, takie jak skok ze spadochronem, lot paralotnią czy lot awionetką (30%), następnie te za kierownicą, jak na przykład jazda luksusowym, sportowym samochodem albo off road (17%). W czasie wolnym chętnie również korzystalibyśmy z relaksu w spa, masaży czy zabiegów kosmetycznych (25%). Nasze marzenia najczęściej są związane z takimi zainteresowaniami jak podróże (28%) oraz takie rodzaje spędzania czasu wolnego, które pozwalają kolekcjonować przeżycia (39%).

Lubimy również, kiedy ktoś spełnia nasze marzenia i wręcza nam taki prezent na różne okazje. Aż 80% przebadanych Polaków uważa, że to świetny pomysł i chciałoby taki otrzymać. 16% ankietowanych jednak zwraca uwagę na to, że wybierając taki pomysł lepiej znać dobrze bliską osobę. Gdybyśmy mieli wybrać jeden prezent w formie przeżycia na pierwszym miejscu byłby to lot balonem (37%), na drugim skok ze spadochronem, skok na bungee (18%), przejażdżka luksusowym samochodem lub jazda off road (14%) oraz dzień w SPA (14%).

– Pandemia znacząco zmieniła wiele obszarów naszego codziennego życia, ale także sprawiła, że poczuliśmy większą potrzebę aktywnego spędzania czasu, realizacji swoich pasji i marzeń bez odkładania ich na później, co potwierdzają wyniki zrealizowanej przez nas sondy. Polacy coraz odważniej podchodzą do realizacji własnych zainteresowań i oryginalnych form spędzania czasu. Chętnie próbują sportów ekstremalnych. Niesłabnącą popularnością cieszą się skoki ze spadochronem i na bungee. Widać także po rozrywkach, jakich Polacy poszukują na urlopie, że coraz więcej z nas chce aktywniej wypoczywać – komentuje Aleksandra Bromblik z serwisu Prezentmarzen.pl.

O tym, czy marzenia się spełniają, decyduje przede wszystkim determinacja w działaniu – jak uważa 39% ankietowanych. Za to dużo łatwiej spełniać nam marzenia bliskich niż swoje – jak twierdzi aż 65% respondentów. Jednak mało kto posiada osobistą listę marzeń, z której skreśla co roku te spełnione (25%), ale niektóre osoby zamierzają ją zrobić w przyszłości (19%). 45% osób stara się dążyć do celu małymi kroczkami. Na małe marzenia woli zaciągnąć kredyt, a na duże oszczędzać (48%).

Taki oto dziwny jest ten świat. Czy zamiast czekać biernie na gwiazdkę z nieba, nie lepiej znaleźć dobry sposób na zarabianie pieniędzy, zabrać się do roboty i spełniać swoje cudowne marzenia samemu? W systemie zwanym network marketing ludzie biorą własne życie i pasje we własne ręce…  

Komentarz Emilii Ziembickiej z firmy WellU: – System MLM przede wszystkim cenię za ogromną wolność finansową, psychiczną oraz tę związaną z samymi zasadami działania. To pozwala mi realizować moje marzenia. Pieniądze zarobione w networku pozwoliły mi na podjęcie takich decyzji, na które nigdy w życiu nie zdecydowałabym się pracując np. na etacie. Dzięki MLM zaczęła się również moja przygoda z rozwojem osobistym, która całkowicie zmieniła każdy aspekt mojego życia. Uwielbiam również to, że rozwijam swój biznes jak mi się to podoba i z ludźmi, którzy do mnie przemawiają. Z takimi, z którymi chcę współpracować. Sama wszystko kreuję. Robię MLM dosłownie wszędzie i w czasie, który mi odpowiada. Nie muszę mówić „dzisiaj nie mogę bo mam pracę”. Wsiadam w samochód i jadę, a zadania mogę wykonać w trasie rozmawiając np. przez telefon za pomocą słuchawek. Dużym atutem MLM jest również sposób wypłacania pieniędzy – na warunki polskie bomba! Produktów z takich firm również nie zamienię na nic innego. Klasyczny system dystrybucji oferuje dużo niższą jakość niż marketing sieciowy. Wie o tym tylko ten, kto chociaż raz spróbował. W wielu profesjonalnych firmach MLM są również świetni naukowcy, szkoleniowcy oraz praktycy, więc jeśli ktoś marzy o dobrej edukacji tutaj ją znajdzie. Poprzez darmowe szkolenia można wyciągnąć z nich naprawdę dużą wiedzę. Temu biznesowi zawdzięczam również nauczenie się bardzo dobrej organizacji. Dzięki temu zupełnie zmieniłam swój sposób funkcjonowania i zaczęłam zauważać, jak bardzo wiele osób marnuje swoje życie. Czas to najcenniejsza waluta. Pamiętajcie!

Komentarz Moniki Janiak-Bartkowiak z firmy Oriflame: – Muszę powiedzieć, że marketing sieciowy bezwzględnie pozwala ludziom realizować marzenia. Najbardziej cenię ten alternatywny system do zarabiania pieniędzy za jego nieocenione możliwości biznesowe. Jestem mamą dwójki dzieci, więc elastyczny czas pracy – do tego w większości przez internet – jest dla mnie idealną opcją do pracy. Ale to jeszcze nie wszystko. Okazało się, że w dzisiejszej dobie to nie tylko bardzo dobre rozwiązanie dla mam, ale także dla ludzi szukających pracy bezpiecznej, bez obaw o zwolnienie. Oczywiście sytuacja epidemiologiczna w Polsce spowodowała jeszcze większe działania online, ale ci ludzie, którzy już wcześniej działali za pomocą internetu, nie zauważają większej różnicy. Teraz praca w branży MLM jest jeszcze prostsza, ponieważ wystarczy mieć komputer, internet i chęci na start. Oczywiście ta dziedzina nie jest łatwa, gdyż wytrwałość, zaangażowanie, chęć nauki, odporność na krytykę, a także własny system pracy – to kluczowe zagadnienia, aby osiągnąć sukces.

Komentarz Marty Kałuży z firmy Mary Kay: – Firma, z którą współpracuję od ponad 11 lat, od początku swojego istnienia stawiała na kobiety i wzbogacanie ich jakości życia, bazując na stacjonarnych spotkaniach kosmetycznych w hotelach, pięknych restauracjach i domach klientek, chcących poczuć na skórze dobre kosmetyki. Dlatego nie ukrywam, że pomimo świadomości o tym, iż mój biznes jest stabilny, mam wspaniałe konsultantki i umiem pracować przez telefon, pojawił się we mnie ogromny strach. No bo co się stanie, jeśli moje klientki stracą pracę? Co się stanie, jeżeli dbanie o siebie zejdzie na dalszy plan? Przecież nikt będzie myślał o szminkach w obliczu pandemii… Na szczęście okazało się, że jest wprost przeciwnie! Kobiety pragnęły salonowych efektów w zaciszu własnej łazienki, ale nie zawsze wiedziały jak to zrobić i w tym właśnie momencie po raz kolejny sytuacja udowodniła, że biznes MLM przetrwa wszystko. Ale w MLM trzeba ciągle pracować i być niczym kameleon – dostosować się do danej sytuacji. I tutaj właśnie pojawił się KWADRANS DLA URODY – zamknięta grupa, na której w transmisjach live zdradzałam swoje kosmetyczne triki, a zamiast tradycyjnych spotkań wysyłałam pocztowe PUDEŁKO PIĘKNA, które daje kobietom mnóstwo radości. Osobiście zawsze bardzo mocno dbałam o swój biznes offline, dlatego przejście w świat online był dla mnie sporym kłopotem, chociażby z przyczyn technicznych. Jednak dzisiaj jestem wdzięczna za to wyzwanie! Ogromnie dziękuję każdemu, kto pomógł mi w budowaniu całej społeczności, bo dziś jest tam ponad 700 fantastycznych kobiet! Ten trudny dla świata czas pokazał mi, że system MLM to był dobry wybór i cieszę się, że firma bardzo wspierała nas w tym okresie, dając jeszcze więcej narzędzi biznesowych do pracy online, abyśmy mogły dobrze zarabiać i spełniać swoje marzenia. Czas pandemii oceniam jako okres dużego rozwoju, który już przynosi piękne rezultaty.

Komentarz Anny Szkudlarek z firmy DuoLife: – Jest piękny czas, ludzie na moment zapomnieli o pandemii, która tak znacząco zmieniła nasze życie. Sprawiła, że mamy ogromną potrzebę aktywnego spędzania czasu, doświadczania przyjemności, realizacji swoich marzeń bez odkładania ich na później. W rozmowach z ludźmi często pytam: „Jakie jest Twoje marzenie?” Chwila zastanowienia i słyszę: „Nowy dom, samochód, relaks w spa…” Zadaję kolejne pytanie: „Co jeszcze?” i słyszę: „Atrakcyjne spędzanie wolnego czasu…” Zatem co stoi na przeszkodzie, aby móc to zrealizować?! „Brak pieniędzy”. Mówię: „Czy dobrze rozumiem, że Twoim największym marzeniem jest być niezależnym finansowo?”  Odpowiedź: „Tak, to jest moje marzenie”. Uczestnicząc w takiej czy podobnej rozmowie jestem dumna z tego, że mogę pokazać ludziom dodatkowe możliwości. W każdym z nas jest przecież pragnienie spełnienia swoich marzeń. I choć często pracuję więcej niż inni, to dzięki pracy w systemie network marketing stwarzam sobie warunki, aby później pracować mniej. Jestem wdzięczna za to, że miałam możliwość poznania branży, która po systematycznej pracy daje mi wolność wyboru, jest źródłem dobra i pozwala nieść pomoc innym. Gdy spełniasz czyjeś marzenia to czujesz, że jesteś w dobrym miejscu z dobrymi ludźmi. O tym, czy Twoje marzenie się spełni, decydujesz wyłącznie Ty i Twoja determinacja w działaniu. Po dniu spędzonym na rzetelnej i efektywnej pracy w MLM cenię sobie sprawiedliwość tego systemu. Jestem dumna, że zarówno ja, jak i mój zespół, odnosimy sukcesy wspierając się w tym nawzajem.

Komentarz Pawła Wieteski z firmy S’OUVRE: – Spełnianie marzeń nie ma w Polsce najlepszej prasy. Patrząc dość obiektywnie można stwierdzić, że jesteśmy społeczeństwem kurczowo trzymającym się utartych schematów, a wybicie się poza schemat karane jest ostracyzmem społecznym i szeroko pojętym niezrozumieniem. Klasyczny wzorzec to dom na kredyt, wyższe wykształcenie, praca na „ciepłej posadce” i byle jakoś to było. Tym bardziej istotne staje się to, aby jak najwięcej osób działających w marketingu sieciowym zrozumiało, jak potężnym narzędziem do poprawy jakości życia swoich partnerów w strukturach dysponujemy. Na jednym ze szkoleń usłyszałem stwierdzenie, z którym zgadzam się w stu procentach – „Marketing sieciowy to biznes, który pozwala ludziom odzyskać życie”. Dziś mogę powiedzieć, że podjęcie decyzji o zaangażowaniu się w network marketing sprawiło, iż mam porównywalne zarobki do pracy na wysokim stanowisku w korporacji, dobrej klasy firmowy samochód i przede wszystkim pełną swobodę w wyborze miejsca wykonywania pracy. Podczas budowania struktur poznałem wiele fantastycznych osób, od których wciąż uczę się nowych rzeczy, a już za rogiem czają się struktury obcojęzyczne… Bo firma, z którą współpracuję, lada moment uruchomi infrastrukturę międzynarodową. Czy czuję się spełniony i zrealizowany? Absolutnie nie, bo jest do zrobienia jeszcze dużo dobrego, ale uczucie odebrania z salony pięknego, sportowego samochodu wartego 250 000 PLN podczas, gdy dwa miesiące wcześniej zdałem prawo jazdy, jest czymś, co będę opowiadał wnukom. A podobnych historii w tym biznesie jest znacznie więcej. Czy da się w networku spełnić marzenia? Tak, ale po pierwsze trzeba mieć marzenie, a po drugie – pracować na jego realizację. Jeśli któregoś z tych punktów nie zrealizujesz, to dołączysz do grona ludzi, którzy mówią „tu się nie da”.

Komentarz Adama Mroza z firmy Raypath: – W tym systemie działam od ponad roku. Raypthat to swego rodzaju hybryda sprzedaży bezpośredniej oraz MLM czyli tworzenia własnego zespołu sprzedażowego, ale w oparciu tylko o osoby, które chcą pracować i zarabiać. Bardzo mi się podoba, że z produktem możemy docierać do klientów indywidualnych, biznesowych oraz instytucji. Takie połączenie sprawia, że nawet podczas obecnej sytuacji można zdywersyfikować swoją pracę. Zdecydowanie wolę bezpośredni kontakt z klientem czy partnerami biznesowymi i głównie tak działam. Podczas pandemii mieliśmy znaczny wzrost sprzedaży, gdyż poziom świadomości i higieny wśród Polaków znacznie się poprawił. Za co cenię MLM? Za wolność i swobodę w działaniu, za kontakty z ludźmi i budowanie relacji długoterminowych. Za możliwość stworzenia dochodu pasywnego i za to, że uwolnił mnie od etatu. Teraz mogę spokojnie realizować swoje marzenia.

Komentarz Lidii Sikory z firmy Innubio: – Wszyscy znamy poprawną definicję marketingu sieciowego, ale tak naprawdę powinno się mówić, że MLM to biznes realizacji ludzkich marzeń. Aby wiedzieć z kim mam do czynienia i jaka praca mnie czeka, zawsze swoich partnerów pytam, jakie mają marzenia. Często są to bardzo przyziemne marzenia typu samochód, super wycieczka, góralski domek, niezależność finansowa… ale też są bardzo duże marzenia, takie jak zakupienie własnej wyspy, jacht czy samolot. Czy praca w MLM pozwala mi realizować moje marzenia? Tak. Jedno większe już zrealizowałam. Gdy weszłam w ten system pracy byłam za granicą, daleko od Polski, razem z mężem i dzieckiem. I zaczęły dziać się dziwne rzeczy na świecie. Moim marzeniem był powrót na stałe do domu. Chciałam, aby mój syn miał pełną rodzinę i pieska. W lipcu minął równy rok od momentu, jak jesteśmy w kraju. Oczywiście mam jeszcze wiele marzeń, lecz nazwałabym je raczej gorącymi pragnieniami. Mam takie jedno bardzo duże marzenie i przybliżam się do niego co raz to bardziej. Chcę osiągnąć najwyższą pozycje w firmie i wszyscy o tym wiedzą. To jest moje marzenie. Praca w systemie MLM ma bardzo dużo zalet, np. niezależność, rozwój, relacje międzyludzkie. Tutaj sama mogę dać sobie podwyżkę, ale najbardziej cenię sobie ten biznes za to, że prowadzę go międzynarodowo i dostaję wszystko gotowe. Tutaj nie martwię się o logistykę czy rozliczenia. Firma robi to za mnie. Jest jeszcze jeden bardzo ważny atrybut czyli dziedziczenie! Wiem… Jestem młodą osobą, lecz życie bywa nieprzewidywalne i najważniejsze jest to, że nie zabiorę tego wszystkiego ze sobą. Wszystko co wypracowałam dostanie moja rodzina i w razie czego system będzie mógł pracować dalej. Czy będąc na etacie takie rzeczy są możliwe? Mój synek ma 3,5 roku, wychowuje się w tym systemie pracy i widzę, że świetnie się bawi. Jest moją duplikacją, więc już dzisiaj wiem, że mam następcę. Zatem moi drodzy, miejmy marzenia i realizujmy je! W systemie MLM jest to możliwe!

Komentarz Damiana Maciuszka z firmy DuoLife: – Kwarantanna mocno przyspieszyła mój biznes. Już wcześniej mocno działałem w systemie network marketing za pomocą internetu i mediów społecznościowych, ale to dzięki kwarantannie mogłem skupić się na jeszcze intensywniejszej sprzedaży, ponieważ ludzie byli „skazani” na takie możliwości. Biznes MLM cenię przede wszystkim za kontakty międzyludzkie oraz za wiele innych możliwości, które służą mi do wartościowego rozwoju osobistego. Jest to super szkoła marketingu i sprzedaży, przez którą każdy powinien przejść, jeśli chce działać w życiu biznesowo, nie tylko w tej branży. Podoba mi się mega stabilność finansowa network marketingu oraz jego niski poziom ryzyka. Jeśli ktoś podchodzi profesjonalnie to wie dokładnie co trzeba zrobić na dany wynik i po prostu to robi. Takie zasady są niezmiernie uczciwe. Poprzez bardzo niski wkład własny finansowy na starcie praktycznie nie jesteśmy w stanie popaść w jakieś długi. No i co najważniejsze, jeśli wypracujemy dobre zarobki na wysokim poziomie, nic nie jest w stanie przeszkodzić nam w realizacji nawet najmocniej skomplikowanych marzeń. Polecam.

Ciekawy artykuł? To jeszcze nic! Musisz koniecznie zobaczyć to! Sylwia Marek z powodzeniem działa w systemie MLM wychowując siódemkę dzieci! „Czuję się coraz bardziej wolna, spełniona. Pomijając niezależność finansową, którą już mam, w systemie MLM najbardziej cenię wolność. Kiedy tylko mam ochotę, spontanicznie pakuję siódemkę dzieci, dzwonię po busa i wyjeżdżam, gdzie chcę i kiedy chcę. Biznes buduję z każdego miejsca. Dziś żyję i pracuję po to, żeby żyć, a nie żyję, żeby pracować. Przeczytaj cały materiał:

„Ponoć podczas pandemii wszystkie sektory gospodarki doświadczają zakłóceń. Czy aby na pewno?”

O tym jak poradziły sobie z kwarantanną firmy MLM w Polsce możesz również przeczytać w naszych świetnych, archiwalnych materiałach. To bezprecedensowy przykład branży, która wydawałoby się, że mogła zostać mocno dotknięta kryzysem ekonomicznym ostatnich miesięcy. Nic bardziej mylnego. To model biznesowy, któremu warto się bliżej przyjrzeć. Wcześniejsze przejście na zastosowanie nowoczesnych technologii, sprawna reorganizacja i adaptacja do nowej sytuacji przyniosły zaskakujące efekty:

„Polski sektor network marketingu z rekordami w online! Komentarze liderów”

Lawinowe redukcje zatrudnienia, które nie ominą praktycznie żadnej branży, w optymistycznym wariancie szacowanym przez resort rodziny, pracy i polityki społecznej, mają pozbawić pracy 1,4 miliona Polaków. W pesymistycznym wariancie bezrobocie sięgnie 10%. Ale nie w network marketingu:

„Recesja? Jaka recesja? Krótka dygresja o tym, że biznes network marketingu jest prawdopodobnie najlepszym obecnie systemem do zarabiania pieniędzy”

W tej trudnej sytuacji przedstawiciele polskiej branży sprzedaż bezpośrednia i marketing sieciowy dobrze prosperują i zaliczają wzrosty. Niezależni przedsiębiorcy budujący biznes MLM nie mieli żadnych problemów z przystosowaniem się do pracy z domu, co potwierdziły nasze niedawne publikacje:

„Zarobkowy stres podczas pandemii? Spostrzeżenia menadżerów działających w network marketingu”

Sektor DS/MLM poradził sobie w Polsce podczas kwarantanny bardzo dobrze. Ten model zarabiania pieniędzy może być alternatywą dla bankrutujących przedsiębiorców tradycyjnych i zwalnianych pracowników. Wszak tutaj każdy może zainicjować swój osobisty, prywatny biznes bez ryzyka inwestycyjnego, gdyż współpracę z porządną firmą matką można rozpocząć wkładając w przedsięwzięcie jedynie kilkaset złotych. Wystarczy poświęcić odrobinę czasu, kreatywności i charyzmy. Bez wątpienia to jest jeden z podstawowych czynników decydujących o tym, że network marketing zawsze w czasach trudnych, w kryzysie, notuje wzrosty. Od marca br. działające w Polsce spółki MLM zaliczają od 50 do 300% większe obroty, a co się oczywiście z tym wiąże, więcej zarabiają współpracujący z nimi handlowcy:

„System network marketingu a biznes tradycyjny i praca zdalna w czasach pandemii. Kto ma największe szanse, a kto może stracić pracę?”

Co ważne, najprawdopodobniej wciąż z roku na rok trend pracy zdalnej będzie się utrzymywał, coraz więcej osób przejdzie całkowicie właśnie na taki model zarobkowania, więc warto małymi krokami już dziś wdrażać zasady, które ułatwią tę cyfrową transformację. Bo warto:

„KORONAWIRUS VS. SYSTEM MLM. Największe fortuny powstawały w czasach kryzysów i zmian”

Niemal co drugi mieszkaniec Polski powinien szykować się na życie w „czerwonej strefie”. Oznacza to, że także przedsiębiorcy i menadżerowie ponownie stoją przed wyzwaniami, które nie mają precedensu we współczesnych czasach. Wsparcie biznesowe w codziennej pracy, opracowanie planów awaryjnych, wdrożenie procedur bezpieczeństwa – to tylko niektóre z nich. Na co jeszcze trzeba zwrócić uwagę?

„Zarządzanie lękiem czyli wyzwania dla menadżerów w dobie kryzysu”

Jaki rynek jest tutaj do podziału? Wyobraź sobie wielki tort, do którego podchodzisz i odcinasz taki kęs, jaki chcesz. Prognozowana wartość rynku e-commerce globalnie tylko na koniec 2020 roku to 717 miliardów euro! Jeszcze jakieś pytania? Największym motorem napędowym handlu w sieci jest i będzie pandemia. To smutne, ale takie są fakty:

„Sprzedaż detaliczna ustępuje miejsca e-commerce, bo pandemia zmienia nawyki konsumenckie. Kto na tym skorzysta? Inteligentni budowniczowie struktur w systemie MLM”

Dla takich systemów jak MLM czyli przy sprzedaży swoich produktów korzystających z internetu, teraz jest złoty okres prosperity. Napędzany pandemią polski e-commerce bije kolejne rekordy. Według prognoz w 2020 roku wartość tego sektora przekroczy 100 mld zł. Przez internet regularnie kupuje już 75% konsumentów:

„SOCIAL COMMERCE czyli krótka dygresja o tym, co obecnie wpływa na dynamiczny rozwój network marketingu”

Sprzedaż produktów online zwiększyła się aż o 35% tylko na przestrzeni lat 2019 i 2020. Dlatego automatycznie obserwujemy świetne wzrosty finansowe w wielu firmach reprezentujących biznes MLM. Prognozy mówią o 162 mld zł wartości polskiego rynku e-commerce w roku 2026. To jest bardzo fajny, obfity tort do podziału również dla firm i handlowców w sektorze sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego:

„Pandemia zmieniła zachowania konsumenckie Polaków. Jak wykorzystała to branża sprzedaży bezpośredniej i marketingu sieciowego?

Mogą Cię również zainteresować